Skip to main content

365 dni

By 16-06-201116 listopada, 2013Projekty

Ocenia się, że Pablo Picasso pozostawił po sobie około 50 tysięcy prac. Rzeźb, obrazów, rysunków, ceramiki.. Nawet jeśli ta liczba jest przesadzona – Pablo zmarł w wieku 91 lat, co daje trochę ponad 30 tysięcy dni życia. Gdyby więc tworzył jedną, czasem dwie rzeczy dziennie (od dnia urodzin!) – mniej więcej by się zgadzało. I przyniosło efekty.

Zgoda, wspomniany to tytan pracy, geniusz – nawet z tej definicji o 95% potu i 5% talentu. Przyjmijmy więc roboczo, że te 5% posiadasz. Jeśli cię to przeraża, przyjmij, że masz 0,5%. Pozostaje nam tylko znaleźć sposób na to, by wykrzesać brakujące dziewięćdziesiąt kilka.

Po pierwsze – frajda. Dzieci zdecydowanie łatwiej uczą się rzeczy, które dają im radość. Duże dzieci mają tak samo. Umówmy się – gdyby sprzęt fotograficzny nie był jednocześnie tak dobrze leżącymi w ręce zabawkami, fotografia nie przeżywała by dziś takiego boom – szukamy zatem jedynie sposobu, by tę Twoją frajdę zwiększyć.

[issuu layout=http%3A%2F%2Fskin.issuu.com%2Fv%2Fcolor%2Flayout.xml backgroundcolor=FFFFFF documentid=100130204038-aecf7f1d51464fdcac6c316ed7adcfe9 docname=pokochajfotografie_05-365dni username=pokochajfotografie loadinginfotext=PokochajFotografie.pl%205%20%7C%20365%20dni width=650 height=230 unit=px]

Stąd po drugie – uznanie. Na początek wystarczy tyci, maleńkie. Jeśli to, co robisz, znajdzie uznanie w oczach jednej, zerkającej Ci przez ramię, odbierającej czasem maile, osoby – wystarczy. Rób to dla niej. Jeśli będzie dobre, coraz lepsze – znajdzie się coraz więcej takich, którym się spodoba. Rób to dla siebie. Wystarczy że zerkniesz tydzień, dwa wstecz, a zobaczysz różnicę – namacalny dowód tego, że się rozwijasz. Jeśli jeszcze Ci mało – mój ulubiony wytrych – wiedz, że od teraz realizujesz projekt. Już na starcie brzmi poważnie i ciężej się wykręcić, niż z takich, dajmy na to, postanowień noworocznych.

Po trzecie – konsekwencja. Jeśli zdecydujesz się na pokazywanie zdjęć światu – będzie Ci łatwiej. Bo ktoś będzie patrzył, bo ktoś śledził Twoje postępy, bo ktoś zauważy, jeśli byś się poddał. Wiesz, samemu sobie tak łatwo odpuścić. Polecam Flickr.com – tam to bardzo popularna forma rozwoju, no i środowisko zdecydowanie milsze, niż… w innych tego typu miejscach. I od teraz – jedno zdjęcie dziennie („Projekt 365”), jeśli to zbyt wiele – jedno na tydzień („Projekt 52”). I choćby niebo waliło Ci się na głowę – dasz radę, bo taki masz plan, bo to przecież projekt, bo Oni patrzą.

Uwierz, zrobi się samo. Pozostaje więc już tylko, po czwarte – temat. Modne są autoportrety, przez dostępność modela, przez dodatkowy niuans pt. „patrzcie, to ja!”. Pięknie rozwijają remake wielkich mistrzów (fotografii, malarstwa – tu inspiracji nie braknie Ci nigdy), serie tematyczne (co powiesz na „siedem grzechów głównych”, na rozgrzewkę?). Zadziała wszystko, co tylko sprawi Ci frajdę. Pożycz od syna klocki lego, te spod choinki, „pożycz” sobie do zdjęć córkę, żonę – dzień po dniu dokumentując ich życie. W niefortunnym przypadku braku wspomnianych – złap pudełko zapałek.

[issuu layout=http%3A%2F%2Fskin.issuu.com%2Fv%2Fcolor%2Flayout.xml backgroundcolor=FFFFFF documentid=100130215629-0d0a2ae143fc4daf8061f3c230363b59 docname=pokochajfotografie_05-zed365 username=pokochajfotografie loadinginfotext=PokochajFotografie.pl%205%20%7C%20ZED%20365%20dni width=650 height=230 unit=px]

I tak, pewnie wystrzelasz te kilka pomysłów, które masz w głowie w tydzień, dwa. Potem, przez chwilę, być może będzie ciężko, aż nagle coś zaskoczy. Bo zaczniesz szukać tematów, zaczniesz myśleć obrazami. Bo to trochę, jak z grą na instrumencie, jak z regularnym, konsekwentnym robieniem czegokolwiek – forma rośnie w miarę starań, po prostu.

Zresztą, co masz do stracenia? W najgorszym wypadku zostaniesz ekspertem od mocno chwiejnych konstrukcji drewnianych i przekonasz się, że produkcja zapałek to działalność, którą ciężko określić, jako precyzyjną; nauczysz zestawu klocków Lego na pamięć, poznasz na nowo każdy niuans twarzy najbliższych. I będziesz robił zdjęcia, dzień po dniu.

Ach, no tak, jeszcze jedno. Zacznij dziś – złap aparat, znajdź jakieś ciekawe światło, pierwszy z brzegu temat i.. zupełnie bez stresu, na pełnym luzie – 1/365 zrobione. Powodzenia.

 

Zobacz więcej w 5 numerze PokochajFotografie.pl, Michelle Dupont

Zobacz więcej w 5 numerze PokochajFotografie.pl, Tekst: Piotr Chlipalski